Werandowanie noworodka w styczniu - o czym należy pamiętać?

Początek roku to wyjątkowy okres zwłaszcza dla tych rodziców, którzy witają na świecie swoje pociechy. Wartościowe chwile spędzone razem z noworodkiem to nie tylko przytulanie w cieple domowego zacisza, ale także pierwsze wspólne spacery. W tym kontekście bardzo popularne staje się werandowanie noworodka. 

Jednak jak przeprowadzić to praktykowane przez rodziców "werandowanie" w styczniu, gdy termometry często wskazują niskie temperatury? W artykule tym przyjrzymy się, jak odpowiednio przygotować się do pierwszych spacerów z noworodkiem w tym zimowym miesiącu, dbając o jego komfort i bezpieczeństwo. Zapraszamy do lektury!

Czym jest werandowanie?

Jak większość z nas wie, spacery na świeżym powietrzu są bardzo zdrowe i potrzebne dla każdego malucha. Rodzice, których pociechy pojawiają się na świecie w zimowych miesiącach, mogą mieć tutaj nieco większe wyzwanie. Po pierwsze, pogoda nie zawsze może być sprzyjająca dla spacerowania, a po drugie, malucha najpierw powinno się przygotować i przyzwyczaić do niższych temperatur. 

Właśnie dlatego potrzebne jest werandowanie. Polega ono na tym, że zanim wyjdziemy z maluchem na pierwszy, zimowy spacer, przez przynajmniej kilka dni przyzwyczajamy go do niskich temperatur. Zaczynając od ustawienia wózeczka przy otwartym oknie, przechodząc do wystawiania go na krótką chwilę na balkonie czy tarasie. Oczywiście maluszek musi być odpowiednio ubrany, o czym więcej za chwilę. Werandowanie ma bardzo wiele korzyści, m.in. wpływa pozytywnie na krążenie dziecka, pomaga w budowaniu odporności i przyzwyczaja do niższych temperatur.

Kiedy zacząć i ile powinno trwać werandowanie?

Werandowanie maluszka, o ile jest zdrowy i nie ma żadnych przeciwwskazań do wychodzenia z domu, możemy rozpocząć już tak naprawdę w pierwszych dniach od powrotu ze szpitala. Jeśli chodzi o czas jego trwania, na początek powinno to być maksymalnie kilka minut. Z każdym dniem można ten czas wydłużać, dokładając np. po 5 minut, aż dojdziemy do 30 minut. W tym momencie maluch będzie już gotowy na swój pierwszy, zimowy spacer. 

A co z temperaturą panującą na zewnątrz? Czy zawsze będzie odpowiednia na werandowanie? Przyjmuje się, że powinniśmy wstrzymać się z werandowaniem malca, jeśli na zewnątrz jest temperatura niższa niż -5 stopni. Niewskazane będzie także werandowanie w wyjątkowo wietrzne dni, aby maluch się nie przeziębił.

Werandowanie noworodka w styczniu a ubiór malucha

Czas przejść do tego, jak ubrać noworodka w styczniu, zarówno na werandowanie, jak i na spacer. Noworodki powinny być ubrane zimą o jedną warstwę więcej, niż my. Dlaczego? Maluchy tracą ciepło szybciej, niż dorośli, a dodatkowo leżenie w wózeczku bez ruchu zmniejsza zdolność do akumulacji ciepła. Maluch na werandowanie lub spacer w styczniu powinien być ubrany w body niemowlęce i śpioszki, natomiast jako zewnętrzną warstwę w ciepły, zimowy kombinezon. Do tego oczywiście grubsza czapeczka i rękawiczki dla niemowląt. 

Oczywiście nie możemy też przesadzić w drugą stronę i doprowadzić do przegrzania dziecka. Warto sprawdzać skórę maluszka, np. na karku, aby upewnić się, że nie jest mu za gorąco i się nie poci.

Podsumowanie

Werandowanie noworodka w styczniu może być bezpieczne i korzystne pod warunkiem odpowiedniego przygotowania. Pamiętaj o odpowiednim czasie werandowania, a także o ciepłym ubiorze. Werandowanie to nie tylko szansa na dostarczenie dziecku bodźców z otaczającego świata, ale także okazja do budowania odporności i przyzwyczajenia do niższych temperatur. Dzięki temu pierwsze zimowe spacery będą przyjemnością zarówno dla rodziców, jak i dla dziecka!